Pałac na Wodzie
Pałac na Wodzie w Staniszowie Dolnym to perła Dolnego Śląska, położona w malowniczej Dolinie Pałaców i Ogrodów, zaledwie kilka kilometrów od Jeleniej Góry. Zbudowany w 1786 roku z inicjatywy Heinricha XXXVIII von Reuss, pałac stanowi przykład klasycystycznej architektury rezydencjonalnej. Obiekt wzniesiono na planie prostokąta, z bocznymi ryzalitami, dwukondygnacyjny, trójtraktowy, nakryty dachem naczółkowym z lukarnami . Wejście główne umieszczono w wysuniętym portyku z balkonem wspartym kolumnami, od strony którego znajduje się taras, fontanna i staw, co nadało pałacowi jego potoczną nazwę "Pałac na Wodzie". Wnętrza pałacu zachowały wiele oryginalnych elementów, takich jak boazerie, parkiety, kominki oraz floralne malowidła ścienne w saloniku ogrodowym. Pałac otacza park krajobrazowy w stylu angielskim, założony na przełomie XVIII i XIX wieku przez księcia von Reuss. W jego obrębie znajdują się malownicze formacje skalne, góra Witosza oraz sztuczne ruiny zamku na wzgórzu Grodna, z których roztacza się widok na pasmo Karkonoszy i Kotlinę Jeleniogórską.
Pomocna i życzliwa obsługa
Obsługa hotelu bardzo pomocna i życzliwa. Okolica klimatyczna i spokojna. Sam obiekt zadbany, czysty, ciepło. Wokół obiektu dużo zieleni i miejsc do odpoczynku - ławeczki, krzesła, fotele. Przez cały pobyt do dyspozycji gości bez ograniczeń kawa i herbata. Śniadania bardzo obfite i urozmaicone. Dostępna sterfa spa z profesjonalnym personelem Doradzą podpowiedzą Bez ograniczeń i za darmo do dyspozycji gości sauna

Warto
Bardzo dobre śniadania, duży wybór, wszystko świeże i smaczne. Miła i pomocna obsługa. Na duży plus zasługuje możliwość bezpłatnego zrobienia sobie herbaty/kawy w restauracji, zazwyczaj w hotelach za kubek herbaty/kasy trzeba zapłacić. Pokoje czyste i duże, nowocześnie urządzone, dobrze wyposażone, jest wygodne łóżko. Szkoda tylko, że nie ma w pokoju lodówki. Piękne, jesienne widoki wokół hotelu. Dostępny jest dla gości bilard. Dostępna strefa SPA, panie tu pracujące bardzo miłe i kompetentne. Kąpiel w mleku, peeling ciała i masaż masłem shea coś rewelacyjnego, dwie godziny przyjemności - warto.